Wywiad z Pawłem Majką !
Przed budynkiem klubowym spotykamy kolejnego z zawodników Orła - Pawła Majkę. Oto co miał do powiedzenia nieszablonowy skrzydłowy Glinianki na temat swojej kariery, swojego życia oraz kilku ciekawych kwestii
A - Admin, M - Paweł Majka
A - Witaj Majki
M - Jestem Majki pale fajki, jest atmosfera Orzeł wygrał do zera heJ !!! haha albo inaczej, Życie to nie bajka, jestem Paweł Majka heeej.A - No bardzo ładne przywitanie. Dziękuje, może i Orzeł wygrał ale Ty przesiedziałeś ostatnio cały mecz na ławce rezerwowych. Czym to było spowodowane?
M - Byłem w Krakowie, na testach WIsły II Kraków (młoda ekstraklasa)A - I jak poszlo?
M - Jak widzisz nie poszło, bo jestem tu z powrotem hahahahahA -OK, wiecej nie wnikam. Czy nie myślałeś tak na poważnie nad zmianą otoczenia? Wydaje mi się ze w Gliniance jest już dla Ciebie za ciasno...
M - Bardzo dużo myślałem czy nie przeprowadzić się do 4 ligi kambodżańskiej albo c-klasy okręg Krosno.A - Skąd taka nagła chęć odejścia ?
M - Po prostu chce uciec od jednego z zawodników, któremu śmierdzi z gęby jak cyganowi z rozporka. Jego oddech poczułem podczas jednego z ostatnich meczy ....A - Zdradzisz mi o kogo chodzi?
M - Nie nie mogę, klub mi tego zakazał.
A - Ostatnio spotkaliśmy tutaj Łukasza Drąga. Co sądzisz o popularnym "Grechucie" ?
M - No co, totalnie inny człowiek, po każdym zjebanym strzale zawsze się śmieje jak szczerbaty do sucharów, a śmiech ma jak świnia kaszel. Czasami az słow brakuje.
A - Ok widze ze Drąg nie jest Twoim największym idolem piłkarskim. Może w takim razie zdradzisz kto nim jest?
M - Była gwiazda kadry Polski, Rasiak Grzegorz. Jego gra mnie tak podniecała ze czasami całą noc nie spalem tylko o nim myślałem.
A - No to ładnie, wszyscy pamiętamy świetne występy Rasiaka. A powiedz Twój najlepszy mecz w barwach Orła?
M - To był mecz z jakimś Grabniakem czy kimś, kurde ale zje**** nazwa. Wiem że zjechałem ich wszystkich i strzeliłem podobną bramkę do Maradony.
A - Brawo Brawo Majki, pamiętamy to trafienie. A powiedz co było przed Twoją karierą piłkarską?
M - No co, wstyd się przyznać, ale przemycałem używane kalosze rurą wodociągową z Wałbrzycha prosto do Sierpca. Poza tym sprzedawałem w sklepie z odzieżą używaną. Pozdro dla stałych klientów.
A - Widzę, bardzo ambitnie. A co sądzisz o polskiej Ekstraklasie?
M - Nie interesuję się piłką i nie wiem kto w tym roku kropnie mistrza. Liczy się tylko atmosfera w Orzełku
A - O czym ostanio rozmawiałeś po treningu z trenerem?
M - A no tłumaczył ze gram nieziemsko, ale ja skromnie potwierdziłem.
A - Ok, ostatnie pytanie, czy znalazłeś już swoją półówkę?
M - Nie szukam, wystarczy że pójde do sklepu, tam półówek od groma sam wiesz:)
A - To tak hahah tu mnie zagiołeś. Serdeczne dzięki za wywiad, a teraz masz czas na pozdrowienia:
M - Pozdrawiam wszystkich graczy Orła, Glinianki i FC Paraliżu, który również jest w moim sercu na dobre i na zle. Heeejjj!
Komentarze